Ninja Shinigami - ENCORE!
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Kroniki świata żywych i umarłych...
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ukryte laboratorium

Go down 
AutorWiadomość
Akira
Kapitan XII dywizji
Akira


Liczba postów : 122
Age : 31
Wiek : Jest w miarę młody jak na shinigami, jednak włada już sporą mocą. Jego wiek to około setki, a bliżej 116 lat. Jednak można po wyglądzie ocenić go na 16-18 lat.
Strój : Czarne kimono jak u każdego z tej rasy + Sandały, również jak u każdego + Białe haori z symbolem dwunastej dywizji
Charakter : Zachowuje się jak każdy młodszy, jednak w jego życiu szykuje się bardzo, ale to bardzo dużo zmian. Charakter z małą pomocą przyjaciele ulegnie drastycznej przemianie.
Znaki charakterystyczne : Posiada opaskę na oku, która trzyma limity. Rude i nietypowe włosy też można nazwać wyróżnieniem. Ogólnie możecie to stwierdzić patrząc na avatar.
Kocham : Brak przez najbliższy czas nie ma planów. Może mu się ktoś podoba, ale to inna bajka, bo takiego kogoś nie darzy się takowym uczuciem.
Inteligencja : 200
Zręczność : 200
Siła : 150+20
EXP : 100
Registration date : 07/02/2009

Ukryte laboratorium Empty
PisanieTemat: Ukryte laboratorium   Ukryte laboratorium I_icon_minitimeCzw Kwi 23, 2009 1:58 am

Jest to laboratorium, które jest ukryte bardzo głęboko pod ziemią. Wejść tu można jaskinią, jednak jeśli zapuścimy się głębiej to ujrzymy ślepą uliczkę zakończoną ścianą kamienia. W niej widoczne jest mechaniczne kółeczko. Należy w nie włożyć rękojeść katany. Jednak nie wystarczy jakaś zwykła. Musi być to zanpakutou o nazwie Kurai charakteryzujący się swoją głęboką czernią. Przy umiejscowieniu końcówki rękojeści na właściwym miejscu głazy zdematerializują się w małą materię, która będzie latać wokoło. Następnie, jeśli się wejdzie do środka to głazy znowu się tym razem zmaterializują. Wyjść można w ten sam sposób. W środku mamy wszelkie pierwiastki chemiczne szczelnie pozamykane i w ogromnych ilościach oraz przedziwne istoty takie jak hollowy. Na środku za barierą z kidou znajduje się strasznie nie miły Menos grande na stadium adjuchasa. Każdemu kto tu wejdzie natychmiast zacznie ubliżać. Bariera jest potężna, więc nie ma szans się wydostać. Z boku sali stoi biurko z nieznanego materiału, który przypomina plastik, a jest najtwardszym stopem metali i o dziwo niemetali. Aby dostawać się tutaj szybciej Akira zrobił sobie małą, prywatną bramę senkai. TO LABORATORIUM JEST PRYWATNE I WSTĘP MA TYLKO AKIRA ORAZ WYBRANI PRZEZ NIEGO.
_______________________________

Własna brama senkai otworzyła się powoli, a była ona zwykła i drewniana. Nie potrzebne były kapitanowi jakieś specjalne wzory. Przecież to i tak jest laboratorium, w którym jak dotąd tylko on był tutaj. W ręce chłopaka widniał sztylet, który był w miarę tępy, bo jego celem nie do końca była walka. Najpierw Akira chciał przeprowadzić parę eksperymentów z jego pomocą. Uśmiechnął się również do krzyczącego menos grande, który również miało jako eksperyment posłużyć w dniu dzisiejszym. Podszedł do swojego niezwykłego biurka i położył to małe oręże oraz spojrzał na swojego rodzaju pergamin goszczący na jego biurku. Był na nim narysowany idealnie taki sam sztylet z dwoma małymi dziurkami na czubku. Do nich strzałką dopisany był symbol chemiczny Hg, który oznaczał rtęć. Jak nam wiadomo jest to bardzo toksyczny metal w postaci cieczy, potrafiący zabić. Co było celem tego wszystkiego? No zapewne jakiś wynalazek. Akira nałożył na oko jakieś drastycznie przybliżające urządzenie, które pomoże mu w modyfikacjach tego narzędzia, bądź też broni. Wziął też jakiś mały laser, który jest w stanie z łatwością wyciąć, czy też wyrzeźbić coś w metalu. Zatem począwszy od dwóch dziurek na czubku wytworzył w środku długi tunel od szparek, aż do rękojeści, czyli wzdłuż całego sztyletu. Potem odkręcił element kończący rękojeść i wziął do ręki nieco zabezpieczonej rtęci, która tutaj grała główną rolę. Wmontował element, który sprawi, że sztylet będzie działał jak strzykawka. Przy czym igłą jest ostrze, a rękojeść magazynem. Nalał do rękojeści małe ilości rtęci i zakręcił końcówkę. Na rękojeści z boku wyrastał jakiś przycisk. Naciśnięcie jego powoduje wypuszczenie tego zabójczego pierwiastka chemicznego przez otworki na czubku ostrza. Wtem bariera z Adjuchasem się otworzyła, a chłopak uśmiechnął się na szaleńcze krzyki bieg hollowa. Złapał sztylet i wbił go temu dzikiemu stworzeniu, no nie do końca dzikiemu, ale przez długi czas przebywania tutaj trochę zdziczał. Ono od samego wbicia już poczuło ból, ale to początek. Przycisk na rękojeści został wciśnięty, a rtęć wylądowała w krwiobiegu potwora. Każdy z nas wie, że ona dostaje się do poszczególnych tkanek powoli i to bardzo. Potrwałoby to parę godzin, ale ta szybko zapędziła się do mózgu robiąc tam neuronową rzeźnię w pięć minut. Można było zaobserwować mimowolny spadek inteligencji w samych oczach. Adjuchas padł, a Ati musiał się go pozbyć. Wrzucił jego ciało do jednej z barier i postanowił sobie zostawić ten problem na jutro, bo był strasznie śpiący. Broń została napełniona po raz drugi, a chłopak powoli ułożył się na krześle.

-Ach... Udało się. Mój pierwszy pomysł wypalił. Ciekawi mnie jak to zadziała w praktyce.-powiedział podniecony swoim sukcesem mrużąc oczęta. Zamknęły się, a chłopak usnął.
Powrót do góry Go down
Akira
Kapitan XII dywizji
Akira


Liczba postów : 122
Age : 31
Wiek : Jest w miarę młody jak na shinigami, jednak włada już sporą mocą. Jego wiek to około setki, a bliżej 116 lat. Jednak można po wyglądzie ocenić go na 16-18 lat.
Strój : Czarne kimono jak u każdego z tej rasy + Sandały, również jak u każdego + Białe haori z symbolem dwunastej dywizji
Charakter : Zachowuje się jak każdy młodszy, jednak w jego życiu szykuje się bardzo, ale to bardzo dużo zmian. Charakter z małą pomocą przyjaciele ulegnie drastycznej przemianie.
Znaki charakterystyczne : Posiada opaskę na oku, która trzyma limity. Rude i nietypowe włosy też można nazwać wyróżnieniem. Ogólnie możecie to stwierdzić patrząc na avatar.
Kocham : Brak przez najbliższy czas nie ma planów. Może mu się ktoś podoba, ale to inna bajka, bo takiego kogoś nie darzy się takowym uczuciem.
Inteligencja : 200
Zręczność : 200
Siła : 150+20
EXP : 100
Registration date : 07/02/2009

Ukryte laboratorium Empty
PisanieTemat: Re: Ukryte laboratorium   Ukryte laboratorium I_icon_minitimeCzw Kwi 23, 2009 9:00 pm

Chłopak obudził się z uśmiechem. W laboratorium jedynym źródłem światła były bariery mieniące się niecodziennym pomarańczem. Akira podniósł napełnione, małe narzędzie zbrodni z wczorajszych eksperymentów i wpakował za pasek na kimonie na plecach. Teraz przydałoby się opracować antidotum, ale to nie było potrzebne, bo posiadał już je. Widniało w szufladzie w głównym biurku. Powoli podjechał krzesłem do niego i wolnym ruchem otworzył wcześniej wspomnianą skrytkę. Była w niej masa papierów i masa niepotrzebnych jak i potrzebnych rupieci. Rozgrzebał je i wyjął małą ilość tej odtrutki.
-Jaka szkoda. I tak ktoś po zatruciu tym będzie potrzebował miesiąc na powrót do siebie. Nawet przy niej.-wyszeptał wstrząsnąwszy ampułką zawierającą lek. No kąciki ust były tak podniesione do góry, że wyglądało to, aż nierealistycznie. W pewnym momencie wyczuł jakąś obecność. Nie był to nikt inny, niż Kurai w postaci czarnej i niosącej strach chmury.
-Gratuluję... Wspaniale, żeś skonstruował to urządzenie. Tylko... Wiesz co się stanie kiedy ten pierwiastek wymknie ci się spod kontroli...-powiedział swoim przerażającym głosem. Można go przybliżyć do niektórych nieudanych męskich modulatorów głosu.
-Tak, wiem. Dlatego stworzyłem to antidotum. Nie uratuje w całości i może pozostać ślad po rtęci w mózgu, lecz po dłuższym czasie wszystko wraca do normy...-odparł chłopiec, jednak przerwała mu materializacja jego ducha zanpakutou, który mówił, że po osiągnięciu bankai przez użytkownika zmieni on diametralnie swój wygląd i będzie w pełni sił. Wyglądał tak - Kurai po przemianie. Przerażający, nie? Źrenice Akiry zmieniły swój kształt tzn. pomniejszyły się o połowę ze względu na chęć przyjrzenia się jak i strach spowodowany jego nowym wyglądem.
-To by wyjaśniało twój głos...-wykrztusił z twarzą taką jakby oglądał najstraszniejszy horror w dziejach ludzkości. W jego towarzystwie nie dało się przebywać. To jest nie do opisania przez kogoś normalnego. Można to nazwać czymś paranormalnym nawet dla shinigami.
-Zatem od tego momentu sto procent mojej siły jest do twojej dyspozycji na zawołanie. Nie wiesz jaką od dziś mocą dysponujesz. Nie zmarnuj tego i korzystaj z niej jak należy. Tym czasem żegnaj...-powiedział zmieniając się w dym i wlatując wprost w ostrze czarnej katany.
-Obiecuję.-powiedział nieco kłamiąc i za pomocą shunpo zjawił się przy barierze. Zniszczył ją ruchem ręki i podniósł na barki ogromnego hollowa. Następnie otworzył prywatną bramę senkai i wkroczył w nią ciągnąc adjuchasa. Porzucił go w odseparowanym świecie i przeszedł do świata żywych.

[zt]
Powrót do góry Go down
 
Ukryte laboratorium
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Ninja Shinigami - ENCORE! :: Soul Society :: Seireitei :: Miejscówki Seireitei-
Skocz do: